mar 10 2014

Początek


Komentarze: 1

Hej . Jestem tu nowa i nie jestem doświadczona z blogiem . Ale chiałabym zacząć i mam nadzieję , że was znieznudze aż tak.

Na początku dam wam opowiadanie . 

,, Po drugiej stronie lustra ''

Pewnego dnia , było ponuro na dworze . Deszcz padał i zapowiadało się  na burzę . Dziewczynka o imieniu Alicja poprosiła swoją babcię , by jej opowiedziała o swojej przeszłości gdy ta była w jej wieku . Zaczęła słowami : ,, Droga wnuczko , gdy byłam w twoim wieku zdarzyło mi się oś niezwykłego . '' Wtedy dziewczynka przybliżyła się do babci i wsłuchiwała się w jej słowa : ,, Gdy jeszcze żyła moja siostra bawiłyśmy się w ciuciu-babkę . Przyszła moja pora na łapanie , niewidziałam gdzie ide , bo miałam chustkę na twarzy . W pewnej chwili poczułam , że na coś wpadłam zdjęłam chustkę a tu rozbiłam lustro . Przestraszyłam się , bo stłucenie lustra przynosi 7 lat nie szczęśia . Gdy moi rodzice to usłyszeli zlecieli na dół i opatrywali mnię czy mi się nic nie stało . Zabrali mnię do szpitala , a tam mnie opatrywali . Nic mi się nie stało , ale ciągle myślałam tylko o tym lustrze . Przyjechałam do domu . Moja siostra chciała ze mną nadal się bawić ale ja byłam zmęzona i poszłam spać . W nocy miałam straszny sen i się obudziłam . Poszłam do kuchni się napić wody . Przechodziłam przez pokój , w którym zdarzył się wypadek . Ne chciałam patrzeć na rozbite lustro . Jednak moja ciekawość była silniejsza i spojrzałam . Spostrzegłam się , że ktoś je złożył . Podeszłam do niego i dotknęłam je nagle moją ręke przełożyłam przez lustro . Przestraszyłam się , ale mój strach nie powstrzymał mnię od tego , żeby nie przechodzić przez nie całą . Gdy przeszłam na drugą stroną świat mi się zawalił i to dosłownie jak i przenośni . Ludzie chodzili tam do góry nogami . Koty szczekały a psy miałczały . Męższczyżni byli w ciąży . Jednym słowem wszystko na odwrót . Poruzmiewali się polskim językiem ale mówili słowa odwrotnie od końca i przez to czułam , że tam nie pasuje . Gdy się odwróciłam , by przejść do swojego świata zniknęło lustro nie było przejścia do domu . Pomyślałam , jak ja teraz wrócę ? Zobaczyłam swój dom w tym innym świecie i szłam do niego . Jednak na drodze miałam dużo niezwykłych zdarzeń . Na początku wszystko było w porządku , lecz nagle ktoś mnie złapał za rękę i zaczął mówić po swojemu , niezrozumiałam go ale czułam , że muszę iść za nim . Poszłam , ale potem tego żałowałam . Doszliśmy do polany na , której czekała mafia. Bylam przerażona . Z stego co zrozumiałam mówili , że będę ich przykrywką . Ugryzłam w rękę człowieka , który mnię za ręke trzymał i uiekłam . Gonili mnię ale taka jedna pani mnię schowała i powiedziała im , że pobiegłam w drugą stronę . Bylam jej wdzięczna , ale niewiedziałam , że to jest kolejny kłopot chociaż się skapnęłam , że z każdym przeżyciem jestem bliżej domu . Ta pani kazała mi sprzątać . Robiłam to co każe . Kazala mi jeść psie jedzenie . Byłam zgruzgotana . Z jednej strony pomogła mi , a z drugiej do takich rzeczy mnie zmuszała . Miałam wglowie dużo myśli . '' Miła pani '' Mnię zawołała do pokoju . Poszłam . W pokoju czekała ona z swoim synem . Chciała mnię z nim swatać , ale ja byłam za młoda ! Miałam dopiero 8 lat ! Uciekłamtym razem dotarłam do domu . Tam moja rodzina była i mi coś mówiła , że muszę szybko przeskoczyć przez lustro zanim mnię ja sama zobaczę w tym świecie . Robiłam to co każą . Skoczyłam przez to lusrto . Gdy byłam w swoim świecie , rodzice nie chcieli mi uwierzyć gdy im to opowiedziałam . Jedynie moja siostra mi wierzyła . Byłam szczęśliwa , że chociaż jedna osoba . '' 

Gdy moja babcia skończyła opowiadać zaświeciło słońce . Wyszlam na dwór nie wierzyłam babci aż do któregoś dnia kiedy mi się to samo zdarzyło . To było niezwykłe .                                

freakwithme : :
11 marca 2014, 17:24
Okej, po pierwsze jestem baardzo ciekawa ile masz lat. Moim zdaniem jesteś bardzo młoda. Wnioskuję to po twoim stylu pisania. Cieszę się, że ktoś jeszcze oprócz mnie pisze opowiadania, ale musisz słonko troszkę popracować nad budową zdań. Spokojnie, to da się naprawić. I nie piszemy "mnię" tylko "mnie", a przed znakami interpunkcyjnymi nie stawiamy spacji. Poza tymi kilkoma uwagami spodobał mi się pomysł. Mogłabyś rozwinąć to opowiadanie na nieco dłuższe i przerobić je na kilka ciekawych wpisów. Chcętnie jednak zapoznam się z twoimi nowymi pomysłami ;).

Dodaj komentarz